Bo by się film za szybko skończył.. i za łatwo (chociaż zakończenie i tak miał słabe). Banał, ale w takich "survivalach" zazwyczaj trzeba odjąć ofiarom nieco sprytu, logiki. "Genialny plan zbawienia" może dojść do skutku tylko na końcu.

Ja zawsze oglądając co wyprawiają i jakie szanse marnują bohaterowie takich filmów (czy w szczególności: wielu horrorów) siedziałem z wypisanym "WTF?!" na twarzy. Dzisiaj już oglądam z dystansem, na zachowania "ofiar" w takich produkcjach trzeba przymknąć oko.

Natomiast mnie najbardziej zdziwiło, że Forest i ten drugi nie przyodziali czegoś na twarz, zwłaszcza, że Whitaker ani myślał o zabijaniu ofiar (czyli świadków). A przyznacie chiba, że i jednego i drugiego nie trudno byłoby rozpoznać. Pewno dlatego, że obaj dosyć znani i musieli poświecić twarzyczką, whatever.

W ogólnym rozrachunku film i tak daje radę, acz jutro już pewnie o nim zapomnę.

Nie mieli na twarzach masek, ponieważ nie spodziewali się zastać nikogo w domu.

Oni powiedzieli jej, że leżeli coś powie gliniarzom to zabiją jej córkę, nawet jeżeli nie słyszeli co ona mówi, to poznaliby po ich zachowaniu.

bo gliniarze nie potrafią działac w takich sytuacjach chyba zeby to było fbi a nie zwykła patrolówka która by wesła do domu i narobiła bydła, myślę e ona nie ufała glinom,wolała sama zadziałac

Może i tak, ale według mnie musieli tak zrobić. Ja bym to rozegrała tak, że wprost powiedziałabym co się dzieje, kazałabym im czekać aż krzyknę, np. TERAZ, kiedy to zaczęli się tłuc, wtedy gliny by wkroczyły i wszystko byłoby dobrze. przeciez mogła powiedzieć, że jeśli coś zrobią, to zabiją jej córkę! ale możemy sobie gdybać, co by było gdyby ona zrobiła to, gdyby zrobiła tamto, i tak nic nam to nie da, bo zrobiła co zrobiła. taki scenariusz, większość z nas już by się schowała, albo w dupie miała małą i spieprzylibyśmy ;P. No ale cóż, udało im się. Banalna zakończenie, dobry murzyn idzie dobrowolnie siedzieć xD. Haha, ciekawie byłoby, gdyby ten skur.wiel nie zabił Juniora, gdyby to Junior się zlitował, to byłby nieprzewidziany zwrot akcji. nie powiem, żałuję, że to tego murzyna nie zabił, byłoby znacznie ciekawiej, przynajmniej dla mnie xD. przez pół filmu miałam nadzieję, że Junior ożyje, zajebisty gość był.

Bała się powiedzieć, by chronić swoją córkę przed złodziejami...no i niestety straciła by też i swoje życie.
A z drugiej strony to tylko film i wkład reżysera, musiało tak być i na pytania dlaczego - jest już za późno.
Denerwuje mnie to że Jared Leto (w filmie Junior) przeleżał martwy całe zakończenie.......gdyby żył to koniec był by inny.
Ale to film.

a ja mam z kolei inne pytania: policja na końcu filmu jednak wkracza do domu całą ekipą, kto ich tym razem wezwał...?
po co judie tłucze lustra i zamyka różne drzwi otwiera szafki? po co kładzie na kolana mężowi lampe przywiązuje taśmą jego złamną ręke do krzesła? i dlaczego jemu kalece daje broń do tej przywiązanej złamanej reki a sama gania z młotem?

DUŻO PYTAŃ.....ALE:
"policja na końcu filmu jednak wkracza do domu całą ekipą, kto ich tym razem wezwał...?"
Po pierwszym poznaniu już wiedzieli że coś jest nie tak, bo dawała im znaki, również i to pomieszczenie w razie kłopotów wysyła wiadomość do centrali o zamiarze dostania się do pomieszczenia.
"po co Judie tłucze lustra i zamyka różne drzwi otwiera szafki?"
Zamyka drzwi i otwiera szafki by słyszeć bandziorów, a jeżeli chodzi o lustra to aby oni nie mieli podglądu w pryzmacie.
"po co kładzie na kolana mężowi lampe przywiązuje taśmą jego złamną ręke do krzesła? i dlaczego jemu kalece daje broń do tej przywiązanej złamanej reki a sama gania z młotem?"
kładzie lampę żeby mu było jasno :), a przywiązuje rękę do krzesła by ją usztywnić.
gania z młotem żeby się bronić, a jemu daję spluwę aby sam mógł się bronić i zlikwidować potencjalnego bandziora który goni ją po domu.
Pozdrawiam i polecam obejrzeć jeszcze raz ! uważnie :)

tez mnie ten motyw z policjantami zastanawia,oni jej nie slyszeli takze mogla powiedziec wprosat co jest i zeby to jakos rozegrala..a nie..